Archiwum 02 czerwca 2008


G DATA AntiVirus + Firewall już w sprzedaży...
Autor: muzyczny
02 czerwca 2008, 15:16
W dniu 1 czerwca G DATA Software, producent oprogramowania antywirusowego wprowadził do sprzedaży nowy pakiet G DATA AntiVirus + Firewall. To najnowsza propozycja firmy dla tych, którzy szukają wszechstronnej ochrony dla swojego komputera,  zachowującej jednocześnie jego pełną wydajność.

G DATA AntiVirus + Firewall to najnowszy pakiet firmy G DATA Software zapewniający wszechstronną i wydajną ochronę komputera przed zagrożeniami internetowymi. Wykorzystano w nim wielokrotnie nagradzane rozwiązania: technologię dwóch niezależnych skanerów antywirusowych oraz mechanizm OutbreakShield, który umożliwia ochronę przed nowym wirusem już w ciągu kilku sekund od jego wykrycia.

Specjaliści G DATA Software doskonale zdają sobie sprawę, że oprócz bezpieczeństwa niezwykle ważny jest także komfort pracy użytkowników. G DATA AntiVirus + Firewall pracuje w momencie, gdy system przechodzi w tryb bezczynności. Niweluje to potencjalne opóźnienia w pracy komputera, przy jednoczesnym zachowaniu ochrony antywirusowej. Z kolei moduł Firewall w trakcie rozgrywki online wykorzystuje tryb Autopilota, będący praktycznie niewidoczny i nieuciążliwy dla gracza. Najnowszy program firmy G DATA jest również prosty i intuicyjny w obsłudze. Posiada przejrzysty i nieobciążający systemu interfejs użytkownika.

W najnowszym programie firmy G DATA ulepszono również heurystykę, dzięki czemu rozpoznaje on potencjalne zagrożenia, zabezpieczając komputery przed nieznanymi wirusami. Ponadto pakiet wykrywa i usuwa wszelkie typy szkodliwego oprogramowania – wirusy, robaki, trojany, backdoory, dialery i rootkity. Chroni również przed programami typu spyware, adware i riskware.

Aby zapewnić ochronę graczom wbudowany firewall został zoptymalizowany dla 20 najpopularniejszych gier PC. W momencie rozpoczęcia sesji online, zapora przełącza się na tryb Autopilota i automatycznie sprawdza ustawienia użytkownika. Użytkownicy mogą korzystać z czterech gotowych zestawów reguł, lub użyć trybu zaawansowanego i samodzielnie skonfigurować zabezpieczenia.

Ceny i dostępność nowych pakietów G DATA

Produkty dostępne będą na terenie całego kraju w sklepach komputerowych współpracujących z firmą G DATA oraz w sieciach Saturn, MediaMarkt i Empik. Partnerzy współpracujący z G DATA Software będą mogli zakupić produkt w sieciach dilerskich Action, TechData, ABC Data.
Rekomendowana cena detaliczna pakietu G DATA AntiVirus + Firewall to 149,95 zł brutto.
 
Informacje o firmie G DATA

G DATA Software to międzynarodowy lider rozwiązań do ochrony komputera - antywirusów, programów do szyfrowania i ochrony danych oraz niszczenia danych poufnych. Portfolio produktów firmy G DATA Software obejmuje rozwiązania zabezpieczające dla klientów końcowych, małych i średnich firm oraz dużych przedsiębiorstw. Rozwiązania G DATA Software są obecne na rynkach USA, Japonii, Niemiec, Anglii, Francji, Włoch, Hiszpanii, Kanady, Polski, Korei, Holandii, Belgii, Austrii, Szwajcarii, Węgier oraz w Luksemburgu. Międzynarodowa centrala firmy mieści się w Bochum (Niemcy). W Polsce firma ma swoją siedzibę w Szczecinku, z oddziałem handlowym zlokalizowanym w Warszawie.

Jakość

Żaden inny europejski producent programów zabezpieczających nie zdobył w ostatnich 5 latach tak wielu nagród i wyróżnień w testach na arenie międzynarodowej jak i krajowej. G DATA InternetSecurity jest już po raz kolejny zwycięzcą w niezwykle prestiżowych i niezależnych testach Federacji Konsumentów. Firma G DATA Software łączy w swych produktach jakość oraz technologie zabezpieczeń na światowym poziomie. Przykładem jest technologia podwójnego skanowania wykorzystująca dwa niezależne skanery oraz mechanizm natychmiastowej ochrony OutbreakShield.
Zmiana na stanowisku Dyrektora Pionu Programowego...
Autor: muzyczny
02 czerwca 2008, 15:15

Z dniem 1 czerwca br. Stanisław Ulicki objął stanowisko Dyrektora Programowego w Wirtualnej Polsce. Dotychczasowy Dyrektor Programowy, Tomasz Woźniak, po dziesięciu latach pracy w WP postanowił realizować swoją karierę zawodową poza portalem. Jednocześnie na stanowisko Zastępcy Dyrektora Programowego powołany został Marcin Chmielecki.

Stanisław Ulicki i Marcin Chmielecki od lat związani są z Wirtualną Polską. Stanisław Ulicki pełnił dotychczas funkcję Kierownika Działu Projektów Internetowych w Pionie Rozwoju Produktów, a Marcin Chmielecki – funkcję Kierownika Grupy Serwisów Usługowych w Pionie Programowym.

Jacek Murawski, Prezes Zarządu Wirtualnej Polski: „Cieszę się, że nowego Dyrektora Programowego oraz jego Zastępcę udało nam się wyłonić w procesie rekrutacji wewnętrznej. Stanisław Ulicki i Marcin Chmielecki są idealnymi kandydatami na to stanowisko – od lat pracują w branży internetowej, doskonale znają rynek i samą WP. Jestem przekonany, że z sukcesem będą kontynuować działania rozwojowe w obszarze programowym portalu. Jednocześnie pragnę podziękować Tomaszowi Woźniakowi za wieloletnie zaangażowanie, podejmowane działania oraz wkład w rozwój portalu i życzę mu wielu sukcesów w przyszłej pracy zawodowej.”

Stanisław Ulicki (ur. 1956), jako osoba odpowiedzialna za wyszukiwanie i wdrażanie nowych przedsięwzięć internetowych, z Wirtualną Polską związany jest od 2001 roku, z trzyletnią przerwą w latach 2004-2007, kiedy to pełnił funkcję Dyrektora Rzeczpospolitej Online. Doświadczenie zawodowe zdobywał ponadto w RSW Prasa-Książka-Ruch, Centralnej Agencji Fotograficznej, Polskiej Agencji Prasowej, IDG Polska, Agencji Informacyjno-Wydawniczej BOSS i TP Internet. W latach 2005-2007 był członkiem Rady Polskich Badań Internetu.

Marcin Chmielecki (ur. 1973) – z Wirtualną Polską związany nieprzerwanie od 1999 r., od początku w Pionie Programowym. Swoją karierę w WP zaczął od stanowiska Administratora Katalogu Stron, przez Kierownika Grupy Katalog, do Kierownika Grupy Serwisów Usługowych. Posiada wykształcenie ekonomiczne, a także jest absolwentem wydziału prawa na Uniwersytecie Gdańskim.

Ekonomia Solidarności. Gdańska Konferencja...
Autor: muzyczny
02 czerwca 2008, 15:14

W Gdańsku spotkają się specjaliści z zakresu ekonomii społecznej oraz znane autorytety życia publicznego i społecznego, wśród których należy wymienić: Lecha Wałęsę, Tadeusza Mazowieckigo i Leszka Balcerowicza.

 

Konferencja będzie okazją do międzynarodowej debaty na temat ekonomii społecznej i możliwościach wprowadzania jej mechanizmów w Polsce. Przedstawiony zostanie również bilans przeobrażeń społeczno-ekonomicznych w Polsce na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

W czwartek i piątek (26 i 27 czerwca) odbędą się sesje tematyczne związane z ekonomią społeczną, prowadzone przez uznanych ekspertów w swoich dziedzinach, zarówno z kraju, jak i z zagranicy. W piątek (27 czerwca) po południu sesje tematyczne w grupach zakończą się podsumowaniem, które odbędzie się w historycznej Stoczni Gdańskiej. Na zakończenie tego dnia planowana jest. Debata, przygotowywana we współpracy z Europejskim Centrum Solidarności. Wezmą w niej udział główni architekci przemian po 1989 roku – pierwszy prezydent, premier i minister finansów wolnej Polski – Prezydent Lech Wałęsa, Premier Tadeusz Mazowiecki, Minister Leszek Balcerowicz. Z jednej strony, jest to próba bilansu transformacji inspirowanej przez obóz Solidarności od ekonomii realnego socjalizmu do nowoczesnej gospodarki. Z drugiej zaś – refleksja nad wyzwaniami i zmianami potrzebnymi do urzeczywistniania ekonomii solidarności w dzisiejszej Polsce i szeroko pojmowanym świecie współczesnym. Spotkanie to, stanowiące oś Gdańskiej Konferencji Ekonomii Społecznej, będzie pretekstem do postawienia podstawowych pytań o znaczenie solidarności w niemal 30 lat po podpisaniu Porozumień Sierpniowych.

Trzeciego dnia konferencji w sobotę (28 czerwca) na gdańskim Długim Targu odbędą się Targi Ekonomii Społecznej, podczas których przedstawiciele podmiotów ekonomii społecznej będą oferować swoje produkty i prezentować działalność własnych organizacji. Targom towarzyszyć będzie Kalejdoskop Rezultatów Partnerstw na rzecz Rozwoju IW EQUAL w przepięknych wnętrzach Dworu Artusa, a także przegląd reklamy społecznej oraz premiera filmu dokumentalnego korzeniach i przyszłości ekonomii społecznej w Polsce: "Społeczna przedsiębiorczość w Polsce", część pierwsza: "Powrót do korzeni", część druga "Solidarność w praktyce".

Organizatorem konferencji jest Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych we współpracy z Regionalnym Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych na zlecenie Fundacji Fundusz Współpracy.

Komentarz Expandera: Rozstrzygnięcia zapadną...
Autor: muzyczny
02 czerwca 2008, 15:14
Diagnoza sytuacji na rynkach finansowych
Ciągle nie mamy pewności w którą stronę podąży nasza giełda. Ostatni tydzień nie dał w tym względzie wielu podpowiedzi. Dał jednak nadzieję, że rozstrzygnięcia zapadną już niedługo. Wskazywać na to mogą większe niż w poprzednich tygodniach obroty akcjami. Rozstrzygnięcia mogą też sugerować większe ruchy na rynku obligacji w Ameryce. Z naszego punktu widzenia dojrzała już formacja trójkąta. W związku z tym albo w najbliższych dniach nastąpi wybicie z niej albo trzeba będzie porzucić scenariusz budowany na tej podstawie.
 
Kluczowym elementem sytuacji na rynkach staje się znów inflacja i można przypuszczać, ze to ona zdominuje wydarzenia na rynkach w następnych tygodniach. Nie tylko publikowane bieżące wskaźniki są wysokie, ale z różnych badań wynika, że także oczekiwania w tym względzie się zwiększą. Z ankiety Uniwersytetu Michigan wynika, że Amerykanie spodziewają się dalszego przyspieszenia wzrostu cen. Prognozy mówią o 5,2% w następnych 12 miesiącach. Są o 0,4 pkt proc. wyższe niż miesiąc wcześniej. O 0,2 pkt proc., do 3,4% zwiększyły się oczekiwania inflacyjne w długim terminie. Dynamika wzrostu cen nie jest tylko amerykańskim zmartwieniem. W strefie euro przyspieszyła w maju do 3,6%, osiągając najwyższy poziom od 16 lat.
 
Globalnym problemem staje się również pogorszenie nastrojów konsumentów. Osiągają najniższe poziomy od lat nie tylko w Ameryce, gdzie ze względu na spadek dolara w ostatnich miesiącach najbardziej we znaki dają się drogie paliwa, gdzie pogarsza się sytuacja na rynku pracy. Również w Wielkiej Brytanii optymizm konsumentów jest najniższy od początku lat 90. To po Ameryce kolejny kraj, który może popaść w poważne kłopoty. Z grona 7 najbardziej uprzemysłowionych państw (G7) w trudnym położeniu jest też Kanada. W I kwartale PKB tego kraju spadł o 0,3%, co było dużym zaskoczeniem dla ekonomistów. Tym samym teza o odporności globalnej gospodarki na amerykańskie spowolnienie staje się dyskusyjna. Tym bardziej, że również osłabienie tempa rozwoju widać też na niektórych rynkach wschodzących. Indyjska gospodarka w I kwartale rozwijała się co prawda nadal bardzo szybko, bo w tempie 8,8% (tak samo jak w IV kwartale 2007 r.), ale było ono najsłabsze od 2005 r.
 
Wciąż w centrum uwagi pozostaje rynek surowców. W piątek odnotował duży wzrost, czemu towarzyszyło osłabienie dolara. W ostatnim czasie związek między tymi rynkami osłabił się. Trudniej też znaleźć wspólny mianownik reakcji inwestorów na rynku surowców. To podpowiada, że mają one głównie spekulacyjny charakter. To utrudnia analizę obecnej sytuacji i kreślenie perspektyw na przyszłość. Widać jednak, że inwestorzy obawiają się wyraźnie wysokich cen paliw i wpływu na inflację. Władze monetarne coraz częściej wspominają o podniesieniu się oczekiwań inflacyjnych, co zaś miałoby negatywny wpływ na inflację w dłuższym terminie.
 
Dziś na rynkach
2 VI 2008 r.
Majowy wskaźnik PMI dla produkcji przemysłowej w Niemczech Majowy wskaźnik PMI dla produkcji przemysłowej w strefie euro Majowy wskaźnik PMI  dla produkcji przemysłowej Wielkiej Brytanii Majowy wskaźnik ISM dla produkcji przemysłowej w USA Kwietniowe wydatki w budownictwie w USA Udzielone kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii w kwietniu

Katarzyna Siwek
Expander

Expander: Skromna oferta produktów związanych...
Autor: muzyczny
02 czerwca 2008, 15:13

Do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej zostało już tylko pięć dni. Jednak oprócz „Lokaty Polska Mistrzem" Banku Pocztowego i kart MasterCard z logo mistrzostw nie pojawiły się produkty finansowe związane z tą imprezą. Znacznie więcej produktów powstało w związku z Euro 2012, chociaż ta impreza dopiero za cztery lata.

Najciekawszym produktem związanym z Euro 2008 jest „Lokata Polska Mistrzem" w Banku Pocztowym. Od postawy naszej reprezentacji na tej imprezie będzie zależała wysokość oprocentowania wymienionej lokaty. Obecnie trwa subskrypcja (zakończy się 5 czerwca br.). Okres inwestycji to 7 miesięcy - od 6 czerwca br. do 5 stycznia 2009 r. W pierwszym miesiącu funkcjonowania produktu bank gwarantuje odsetki na poziomie 8% w skali roku. W pozostałych 6 miesiącach ich wysokość będzie ustalona na poziomie od 4% do 8%. Oprocentowanie to będzie składało się z części stałej (2%) i zmiennej, której wysokość będzie zależała od liczby wygranych przez Polskę meczów. Każde zwycięstwo podwyższy oprocentowanie produktu o 1 pkt. proc., a remis o 0,5 pkt. proc. Jednak oprocentowanie nie może być niższe niż 4%, nawet, jeśli przegralibyśmy wszystkie mecze.

Choć pomysł na produkt finansowy jest ciekawy, to wynik inwestycji jest niepewny. Bank oferuje niską premię za ryzyko, biorąc pod uwagę alternatywna ofertę na rynku. Oprocentowanie najlepszych półrocznych lokat wynosi obecnie ok. 6,5%, tymczasem bank pocztowy proponuje tylko 8% przy bardzo dużym ryzyku nie wypłacenia stawki na tym poziomie. Warto też pamiętać, że w pierwszym miesiącu od dokonania wpłaty środki są nieoprocentowane. Aby lokata „Polska Mistrzem" dała oprocentowanie na poziomie choćby 6,5% Polska musiałaby zagrać w finale mistrzostw. Żeby oprocentowanie wyniosło 8% Polacy musieliby wygrać wszystkie mecze, w tym finał. Życzymy naszej reprezentacji jak najlepszego wyniku, ale taki scenariusz nie wydaje się zbyt prawdopodobny.

Z tematyką Euro 2008 są też powiązane wydawane obecnie karty MarterCard. Niestety poza tym, iż na części z nich umieszczono wizerunek UEFA EURO 2008 nic się w ich funkcjonalności nie zmieniło. Banki wydające karty tej organizacji płatniczej (m. in. BZ WBK i Polbank) organizują również promocje zachęcające do płacenia nimi. Nagrodami są bilety na mecze oraz gadżety związane z Euro 2008.

Produktem pośrednio związanym z Euro 2008 jest również konto „Wydajesz & Zarabiasz" Banku Zachodniego WBK. Z mistrzostwami łączy go tylko sposób jego reklamy, silnie nawiązujący do mistrzostw. Wykorzystano w nim wizerunek selekcjonera polskiej reprezentacji - Leo Benhakera. Jest to pierwszy w naszym kraju rachunek na którym klientom zwracany jest 1% wartości wszystkich zakupów dokonanych przy użyciu karty płatniczej. Niestety  opłata za prowadzenie konta to aż 7 zł miesięcznie i dodatkowo 1,5 zł  miesięcznie za posiadanie karty. Konto może być jednak atrakcyjne dla osób, które nie korzystają z kart kredytowych, zwłaszcza jeśli skorzystają z promocji. Polega ona na tym, iż rachunek może być prowadzony bezpłatnie pod warunkiem comiesięcznych wpłat w kwocie co najmniej 1 tys. zł. 

Ilość produktów finansowych powiązanych z Euro 2008 jest niewielka. Instytucje finansowe nie zdecydowały się na szersze wykorzystania piłkarskiego święta w celu promocji swoich produktów. Inaczej jest z Euro 2012, które co prawda odbędzie się dopiero za cztery lata, ale za to w naszym kraju. Niedługo po przyznaniu Polsce oraz Ukrainie prawa organizowania Euro 2012 pojawiły się fundusze inwestycyjne nawiązujące do tej imprezy. Fundusze te już rozpoczęły działalność i mają zarabiać na piłkarskiej imprezie. Są to: Allianz Subfundusz Budownictwo 2012, KBC Polska 2012 FIZ oraz UniFundusze Subfundusz UniAkcje: Mistrzostwa Europy 2012. Fundusze te mają inwestować w te branże gospodarki, które mogą najwięcej zarabiać na przygotowaniach do mistrzostw (budownictwo, turystyka, hotelarstwo, itp.)

Gra na emocjach to za mało, wydaje się, że w bankach wygrała chłodna kalkulacja. To, że wszyscy kibicujemy polskiej drużynie nie oznacza, że kupimy produkty pod nią podszyte. O wyborze produktu finansowego decydują bowiem nie emocje piłkarskie, ale rentowność. Inaczej jest w przypadku Euro 2012. Tu, z uwagi na to, że Polska jest współorganizatorem, można liczyć na korzyści dla naszej gospodarki, co może się przełożyć na opłacalność inwestowania w dane produkty.

Jarosław Sadowski,
Katarzyna Siwek

Expander