Komentarz Expandera: Rozstrzygnięcia zapadną...
02 czerwca 2008, 15:14
Diagnoza sytuacji na rynkach finansowych
Ciągle nie mamy pewności w którą stronę podąży nasza giełda. Ostatni tydzień nie dał w tym względzie wielu podpowiedzi. Dał jednak nadzieję, że rozstrzygnięcia zapadną już niedługo. Wskazywać na to mogą większe niż w poprzednich tygodniach obroty akcjami. Rozstrzygnięcia mogą też sugerować większe ruchy na rynku obligacji w Ameryce. Z naszego punktu widzenia dojrzała już formacja trójkąta. W związku z tym albo w najbliższych dniach nastąpi wybicie z niej albo trzeba będzie porzucić scenariusz budowany na tej podstawie.
Ciągle nie mamy pewności w którą stronę podąży nasza giełda. Ostatni tydzień nie dał w tym względzie wielu podpowiedzi. Dał jednak nadzieję, że rozstrzygnięcia zapadną już niedługo. Wskazywać na to mogą większe niż w poprzednich tygodniach obroty akcjami. Rozstrzygnięcia mogą też sugerować większe ruchy na rynku obligacji w Ameryce. Z naszego punktu widzenia dojrzała już formacja trójkąta. W związku z tym albo w najbliższych dniach nastąpi wybicie z niej albo trzeba będzie porzucić scenariusz budowany na tej podstawie.
Kluczowym
elementem sytuacji na rynkach staje się znów inflacja i można
przypuszczać, ze to ona zdominuje wydarzenia na rynkach w następnych
tygodniach. Nie tylko publikowane bieżące wskaźniki są wysokie, ale z
różnych badań wynika, że także oczekiwania w tym względzie się
zwiększą. Z ankiety Uniwersytetu Michigan wynika, że Amerykanie
spodziewają się dalszego przyspieszenia wzrostu cen. Prognozy mówią o
5,2% w następnych 12 miesiącach. Są o 0,4 pkt proc. wyższe niż miesiąc
wcześniej. O 0,2 pkt proc., do 3,4% zwiększyły się oczekiwania
inflacyjne w długim terminie. Dynamika wzrostu cen nie jest tylko
amerykańskim zmartwieniem. W strefie euro przyspieszyła w maju do 3,6%,
osiągając najwyższy poziom od 16 lat.
Globalnym
problemem staje się również pogorszenie nastrojów konsumentów. Osiągają
najniższe poziomy od lat nie tylko w Ameryce, gdzie ze względu na
spadek dolara w ostatnich miesiącach najbardziej we znaki dają się
drogie paliwa, gdzie pogarsza się sytuacja na rynku pracy. Również w
Wielkiej Brytanii optymizm konsumentów jest najniższy od początku lat
90. To po Ameryce kolejny kraj, który może popaść w poważne kłopoty. Z
grona 7 najbardziej uprzemysłowionych państw (G7) w trudnym położeniu
jest też Kanada. W I kwartale PKB tego kraju spadł o 0,3%, co było
dużym zaskoczeniem dla ekonomistów. Tym samym teza o odporności
globalnej gospodarki na amerykańskie spowolnienie staje się dyskusyjna.
Tym bardziej, że również osłabienie tempa rozwoju widać też na
niektórych rynkach wschodzących. Indyjska gospodarka w I kwartale
rozwijała się co prawda nadal bardzo szybko, bo w tempie 8,8% (tak samo
jak w IV kwartale 2007 r.), ale było ono najsłabsze od 2005 r.
Wciąż
w centrum uwagi pozostaje rynek surowców. W piątek odnotował duży
wzrost, czemu towarzyszyło osłabienie dolara. W ostatnim czasie związek
między tymi rynkami osłabił się. Trudniej też znaleźć wspólny mianownik
reakcji inwestorów na rynku surowców. To podpowiada, że mają one
głównie spekulacyjny charakter. To utrudnia analizę obecnej sytuacji i
kreślenie perspektyw na przyszłość. Widać jednak, że inwestorzy
obawiają się wyraźnie wysokich cen paliw i wpływu na inflację. Władze
monetarne coraz częściej wspominają o podniesieniu się oczekiwań
inflacyjnych, co zaś miałoby negatywny wpływ na inflację w dłuższym
terminie.
Dziś na rynkach
2 VI 2008 r.
Majowy wskaźnik PMI dla produkcji przemysłowej w Niemczech
Majowy wskaźnik PMI dla produkcji przemysłowej w strefie euro
Majowy wskaźnik PMI dla produkcji przemysłowej Wielkiej Brytanii
Majowy wskaźnik ISM dla produkcji przemysłowej w USA
Kwietniowe wydatki w budownictwie w USA
Udzielone kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii w kwietniu
2 VI 2008 r.
Katarzyna Siwek
Expander
Dodaj komentarz