Archiwum 09 czerwca 2008


Złota Korona dla mBanku w Czechach
Autor: muzyczny
09 czerwca 2008, 20:40

mBank w Republice Czeskiej otrzymał cztery nagrody w konkursie Zlatá koruna (Złota Korona).

5 czerwca br. odbyło się uroczyste ogłoszenie wyników konkursu Złota Korona - najbardziej prestiżowego konkurs w Republice Czeskiej w sektorze finansów i produktów finansowych. mBank zwyciężył w dwóch głównych kategoriach - Nagroda Publiczności za rachunek osobisty mKONTO oraz Nowość Roku: na pierwszym miejscu mKONTO, a zaraz za nim drugie miejsce zajął rachunek oszczędnościowy mBanku eMAX. mKONTO znalazło się również „na podium" (3 miejsce) w kategorii rachunków bankowych. W tegorocznej edycji banki zgłosiły w sumie 175 produktów.

W mBanku najbardziej cenimy sobie nagrodę publiczności. W tym roku głosowała rekordowa ilość osób, a my zwyciężyliśmy jednoznacznie - mówi Jiri Baca, Dyrektor mBanku w Czechach. To zwycięstwo stanowi potwierdzenie, że wybrany przez nas kierunek jest właściwy. Naszą główną wygraną - przejażdżkę luksusowym samochodem po torze wyścigowym Eurospeedway Lausitz, zdecydowaliśmy się przekazać naszemu stutysięcznemu Klientowi, którego przywitamy w nadchodzących dniach. Podobnie też już w lecie przekroczymy granicę 10 miliardów CZK w bilansie naszych aktywów, a dynamika wzrostu hipotek wskazuje na następny sukces w przyszłości - dodaje Jiri Baca.

mBank wszedł przebojem na rynek bankowości detalicznej w Polsce zmieniając zasady gry i krajobraz polskiego sektora bankowego - mówi Paweł Kucharski, Dyrektor mBanku w Polsce. Sukces mBanku w Czechach potwierdza, że innowacyjny model biznesowy oparty na niskich kosztach działania, korzystnych cenach i doskonałej jakości obsługi, pozwala zrealizować strategię wzrostu organicznego zapewniającą wejście do ścisłej czołówki instytucji finansowych w ciągu krótkiego okresu czasu - dodaje Paweł Kucharski. 

mBank w Czechach wystartował 25 listopada 2007 roku. mBank proponuje Klientom za południową granicą rachunek bieżący mKONTO, rachunek oszczędnościowy eMAX oraz kredyt hipoteczny. Rewolucją na rynku jest brak podstawowych opłat i prowizji za korzystanie z rachunków.

BRE Bank patronem artystów
Autor: muzyczny
09 czerwca 2008, 20:39

BRE Bank został partnerem wystawy prezentującej twórczość Hanny Modrzejewskiej-Nowosielskiej i Leszka Nowosielskiego, która zostanie otwarta 14 czerwca w Podkowie Leśnej. Jest to pierwsza prezentacja prac pary, zorganizowana po ponad dziesięcioletniej nieobecności twórców na scenie artystycznej.

Intencją organizatorów wystawy jest zaprezentowanie szerokiego wachlarza różnorodnych form wyrazu wykorzystywanych przez parę, której wspólne doświadczenia były inspiracją do stworzenia wielu wyjątkowych dzieł.

Leszek Nowosielski to artysta, który poświęcił życie zawodowe na poszukiwaniu właściwych środków wyrazu i form obrazowania. Jego twórczość to ciągła fascynacja materią, jej organicznością, plastycznością i możliwościami ekspresji. Sposób postrzegania otaczającej go rzeczywistości wyraża poprzez malarstwo na porcelanie, kształtowanie przestrzennych form ceramicznych czy ekwiwalenty ceramicznych obrazów w malarstwie olejnym.

Hanna Modrzejewska– Nowosielska jest artystką i partnerką życiową Leszka Nowosielskiego,  bezgranicznie zafascynowaną światem teatru i sceny. Kostiumy teatralne oraz kompozycje składane z ludzkich sylwetek to tylko nieliczne układy form, które uwieczniała  poprzez malarstwo na porcelanie oraz rzeźbę ceramiczną.

Patronat nad wystawą objęli: Wojewoda Mazowiecki, Prezydent Miasta stołecznego Warszawy, Burmistrz Miasta Ogrodu Podkowy Leśnej, Prezes Związku Polskich Artystów Plastyków oraz Ambasada Suwerennego Wojskowego Zakonu Maltańskiego w Polsce.

Otwarcie wystawy odbędzie się w najbliższą sobotę, 14 czerwca br. 15.00 w Galerii Ogrodzie, przy ul. Helenowskiej 7, w Podkowie Leśnej.  BRE Bank został partnerem wystawy prezentującej twórczość Hanny Modrzejewskiej-Nowosielskiej i Leszka Nowosielskiego, która zostanie otwarta 14 czerwca w Podkowie Leśnej. Jest to pierwsza prezentacja prac pary, zorganizowana po ponad dziesięcioletniej nieobecności twórców na scenie artystycznej.

Intencją organizatorów wystawy jest zaprezentowanie szerokiego wachlarza różnorodnych form wyrazu wykorzystywanych przez parę, której wspólne doświadczenia były inspiracją do stworzenia wielu wyjątkowych dzieł.

Leszek Nowosielski to artysta, który poświęcił życie zawodowe na poszukiwaniu właściwych środków wyrazu i form obrazowania. Jego twórczość to ciągła fascynacja materią, jej organicznością, plastycznością i możliwościami ekspresji. Sposób postrzegania otaczającej go rzeczywistości wyraża poprzez malarstwo na porcelanie, kształtowanie przestrzennych form ceramicznych czy ekwiwalenty ceramicznych obrazów w malarstwie olejnym.

Hanna Modrzejewska– Nowosielska jest artystką i partnerką życiową Leszka Nowosielskiego,  bezgranicznie zafascynowaną światem teatru i sceny. Kostiumy teatralne oraz kompozycje składane z ludzkich sylwetek to tylko nieliczne układy form, które uwieczniała  poprzez malarstwo na porcelanie oraz rzeźbę ceramiczną.

Patronat nad wystawą objęli: Wojewoda Mazowiecki, Prezydent Miasta stołecznego Warszawy, Burmistrz Miasta Ogrodu Podkowy Leśnej, Prezes Związku Polskich Artystów Plastyków oraz Ambasada Suwerennego Wojskowego Zakonu Maltańskiego w Polsce.

Otwarcie wystawy odbędzie się w najbliższą sobotę, 14 czerwca br. 15.00 w Galerii Ogrodzie, przy ul. Helenowskiej 7, w Podkowie Leśnej.

WFI.pl: W grze jest już ponad 2,5 tysiąca...
Autor: muzyczny
09 czerwca 2008, 15:30

Już ponad 2,5 tysiąca graczy bierze udział w wirtualnej grze dostępnej w Wortalu Funduszy Inwestycyjnych WFI.pl. Wartość ponad 4800 aktywnych portfeli inwestycyjnych przewyższa 409 milionów złotych. W stosunku do danych z lutego 2008 r. do gry dołączyło ponad 1000 nowych inwestorów, a wartość portfeli graczy wzrosła o ponad 200 milionów złotych.

Uczestnikiem wirtualnej gry WFI.pl może zostać każdy użytkownik wortalu. Po dokonaniu bezpłatnej rejestracji i założeniu portfela inwestycyjnego, otrzymuje on wirtualny milion złotych, który inwestuje zgodnie z zasadami, jakie istnieją na rzeczywistym rynku. Każdy inwestor może założyć nawet do dziesięciu portfeli o wartości od 500 do 1 000 000 złotych. Gra pozwala przeprowadzać symulacje inwestycyjne, testować strategie, jest miejscem, gdzie można spróbować swoich sił i zmierzyć się z innymi graczami. Uczestnicy gry mają do dyspozycji także aktualne notowania funduszy inwestycyjnych - fundusze akcji, papierów dłużnych, inwestycji zagranicznych, rynku pieniężnego, zrównoważone, fundusze stabilnego wzrostu, zamknięte i inne. WFI.pl prezentuje także czytelne tabele, rankingi funduszy, porady, opisy poszczególnych funduszy inwestycyjnych oraz towarzystw funduszy inwestycyjnych. Od niedawna uczestnicy gry oraz wszyscy użytkownicy WFI.pl maja do dyspozycji także Forum dyskusyjne (http://www.wfi.pl/forum/), które pozwala im wymieniać się wiedzą i doświadczeniem.

 

WFI.pl to platforma, która pozwala każdemu użytkownikowi sprawdzić i trenować umiejętności inwestowania pieniędzy w fundusze inwestycyjne, zanim przyjdzie podejmować decyzje w realnym świecie inwestycji - na rynku ryzyka i ogromnych możliwości zarabiania pieniędzy.

Portal WFI.pl należy do Grupy inwestycje.pl. Jest jednym z trzech filarów Grupy, obok jednych z największych w Polsce projektów finansowych – serwisu finansowego Inwestycje.pl oraz portalu rynku walutowego Waluty.com. Właścicielem i wydawcą Grupy inwestycje.pl jest E-financial S.A.

Poradnik Expandera: Kiedy wrócić na rynek...
Autor: muzyczny
09 czerwca 2008, 15:29

Bilans za i przeciw nie jest jeszcze zbyt korzystny

Zarządzający funduszami inwestycyjnymi coraz intensywniej zachęcają do powrotu na rynek akcji. Jako powód podają wciąż wysoki wzrost gospodarczy w Polsce i perspektywę utrzymania dobrej koniunktury z uwagi na Euro 2012, znaczący spadek wartości spółek notowanych na GPW czy też spodziewaną poprawę sytuacji makroekonomicznej w USA w drugiej połowie roku. Expander opracował własny model oceny sytuacji na rynku, uwzględniający osiem podstawowych elementów. Na razie bilans nie jest zbyt optymistyczny.

Czy warto kierować się takimi rekomendacjami? Czy rzeczywiście jest już dobry moment, aby wrócić na rynek akcji? Jak przygotować się do ponownego rozpoczęcia bardziej agresywnych inwestycji? Jakie czynniki wziąć pod uwagę, aby podjąć dobrą decyzję? Co zrobić, aby uniknąć strat?

Odpowiedzi na te pytania nie są sprawą łatwą. Expander przygotował poradnik dla osób, które - nieco zdezorientowane - chcą rzetelnie przygotować się do powrotu do funduszy akcji.

1.      Wycena akcji

Im akcje są tańsze, tym większe szanse na ich wzrost. Trzeba więc zastanowić się, czy po spadkach od lipca zeszłego roku wyceny osiągnęły już poziom na tyle niski, że ryzyko ich dalszego obniżenia jest już stosunkowo nieduże. Najlepiej posłużyć się popularnym wskaźnikiem cena/zysk (P/E). Obecnie wskaźnik dla naszego rynku nie przekracza 13, co jest już atrakcyjnym poziomem. Niestety, jest on głównie wynikiem silnej przeceny banków oraz spółek surowcowych. W przypadku 51 spółek wskaźnika w ogóle nie da się policzyć z uwagi na ujemny zysk na akcje za ostatnie cztery kwartały. Dla kolejnych 64 spółek cena/zysk  przekracza 25, czyli jest dwukrotnie wyższy od średniej dla rynku. A to oznacza, że grupa firm z mało atrakcyjnymi wycenami jest wciąż dosyć liczna.

Dokonując samodzielnych inwestycji z pewnością jesteśmy już dziś w stanie znaleźć przykłady spółek, które przy obecnych wycenach warto kupić. Inaczej sytuacja wygląda z perspektywy potencjalnego uczestnika funduszu. Fundusze, z uwagi na konieczność dywersyfikacji aktywów, zwykle posiadają w portfelu akcje przynajmniej kilkudziesięciu spółek. Zatem tu wybór znacznie się ogranicza, tym bardziej, że cena/zysk nie jest jedynym kryterium doboru spółek.

2.      Kierunek trendu na rynku

Idealnym rozwiązaniem jest oczywiście „wstrzelenie się” z zakupem akcji w dno bessy. Określenie z góry tego momentu jest jednak zadaniem praktycznie niewykonalnym. Tym bardziej, że inna zasada mówi, żeby inwestować zgodnie z trendem panującym na rynku, gdyż większe jest prawdopodobieństwo jego kontynuacji niż odwrócenia. Obecnie znajdujemy się w trendzie spadkowym, który zaczął się po ukształtowaniu szczytu w lipcu 2007 r. W jego ramach od ponad czterech miesięcy, warszawska giełda znajduje się w trendzie bocznym. Teraz zbliżamy się do dolnej granicy. Spadek poniżej 45,5 tys. pkt przez WIG byłby silnym sygnałem sprzedaży.

3.      Aktualny poziom WIG na tle historycznych wartości

Celem takiego spojrzenia na rynek jest ocena stopnia jego wyprzedania. Im bardziej rynek jest wyprzedany, tym, większa szansa wzrostu kursów, co może być zachętą do zakupu akcji. Od ponad czterech miesięcy odległość WIG od 12-miesięcznej średniej kroczącej utrzymuje się od minus 24% do minus 14%. Zejście poniżej 24% może być sygnałem do zakupu akcji w długim terminie. Z tej perspektywy trudno jeszcze mówić o skrajnym wyprzedaniu. 

4.      Przepływy kapitału na rynku

Bardzo istotnym czynnikiem wspierającym zakończoną w lipcu ub.r. hossę na GPW były napływy do funduszy emerytalnych i inwestycyjnych. Od jesieni ub.r. mamy sytuację odwrotną, chociaż umorzenia jednostek w funduszach miały wpływ drugorzędny na kształtowanie koniunktury na warszawskim parkiecie, ustępując miejsca wpływowi rynków zagranicznych. Obecnie bilans napływów do TFI jest ciągle niekorzystny, chociaż pierwsze sygnały świadczą o unormowaniu sytuacji w maju. Dodatkowym problem jest negatywny wpływ malejącej sprzedaży jednostek na wyniki banków. W danych za pierwszy kwartał problem ten został dopiero zasygnalizowany, w kolejnych kwartał może okazać się poważniejszy zwłaszcza, jeżeli, ubytek przychodów z tytułu prowizji nie zostanie zrekompensowany innymi przychodami.  

5.      Obroty na rynku

Aktywność inwestorów jest istotnym elementem dla oceny koniunktury rynkowej, aczkolwiek sygnały płynące z analizy obrotów mogą być niejednoznaczne. Ostatnie miesiące to czas wyraźnego spadku aktywności, co wskazuje na postawę wyczekującą inwestorów. Niskie obroty można też traktować jako dowód na to, że na rynku brakuje kapitału, co nie jest sprzyjającym czynnikiem. Z drugiej jednak strony, nie widać w ostatnich tygodniach typowo negatywnych sygnałów, jakie wynikałyby z analizy obrotów, tzn. ich spadku na sesjach wzrostowych, bądź wzrostu na spadkowych.

6.      Nastroje na świecie – siła byków i niedźwiedzi

Relacje miedzy inwestorami oczekującymi spadków oraz wzrostów cen akcji mogą być sygnałem dotyczącym przyszłej koniunktury. Znacząca przewaga niedźwiedzi zwykle zapowiada odbicie na rynku. Z taką sytuacja mieliśmy do czynienia w marcu i rzeczywiście od tego czasu indeksy na świecie istotnie wzrosły. Niestety maj przyniósł ponowny wzrost odsetka byków. Z popularnego zestawiania Investors Intelligence Survey wynika, że odsetek byków wynosi dziś 47,35% a niedźwiedzi tylko 30,8%.  

7.      Rekomendacje analityków

Sposób postrzegania rynku przez analityków giełdowych można również traktować jako cenny wskaźnik w ocenie tego, w jakim kierunku zmierza rynek. Obecnie przeważają rekomendacje zakupu akcji. W maju przypadków podnoszenia wycen docelowych spółek było dwa razy więcej niż ich obniżania. To dobry znak

8.      Premia za ryzyko

Premia za ryzyko to ważny wskaźnik pokazujący, na ile opłacalne jest obecnie inwestowanie w akcje na tle bezpiecznych lokat. Jest to różnica między stopą zysku z akcji (odwrotność wskaźnika cena/zysk) oraz rentowności papierów skarbowych. W połowie zeszłego roku premia za ryzyko dla spółek z WIG i 10-letnich polskich obligacji była ujemna. Obecnie wynosi już 2,3%, co można uznać za dosyć atrakcyjny poziom.

Obiektywne czynniki nie dają więc jednoznacznego obrazu naszego rynku. Bez wątpienia obecne decyzje o kupnie akcji opierają się bardziej na życzeniowym myśleniu, że w przyszłości nie zrealizują się rysujące się na horyzoncie zagrożenia, niż na twardych faktach dotyczących atrakcyjności walorów. Dlatego – być może – z powrotem na rynek akcji lepiej poczekać do czasu, gdy bilans czynników, które warto brać pod uwagę podejmując decyzje o powrocie na rynek będzie bardziej korzystny.

Kontrola strat

Decydując się na powrót na rynek akcji warto też pamiętać o konieczności kontroli strat. Strategia polegająca na „brnięciu” w straty w nadziei na ich odrobienie po zmianie trendu jest niebezpieczna.

Jedno z rozwiązań to rozłożeniu kwoty, która planujemy zainwestować na mniejsze sumy i lokowaniu ich stopniowo. Przykładowo, mamy do dyspozycji 20 tys. zł, które inwestujemy w 10 krokach po 2 tys. zł. Na wstępie określamy poziom akceptowalnej straty, która wynosi np. 5%. Inwestujemy pierwsze 2 tys. zł i obserwujemy wynik po określonym czasie. Jeżeli mamy zysk na poziomie 3%, lokujemy kolejne 2 tys. , nie zmieniając poziomu akceptowalnej straty. Jeżeli po upływie kolejnego okresu zysk przekracza 5%, inwestując kolejną kwotę możemy zwiększyć poziom akceptowanej straty portfela z uwagi na to, że mamy już pewną „poduszkę” w postaci wypracowanego zysku. Poziom dopuszczalnej straty może w tej sytuacji wzrosnąć do 7,3%. Możemy też pozostać przy bezpieczniejszym wariancie i nie zwiększać poziomu akceptowanej straty dla każdej kolejnej inwestowanej kwoty, w efekcie czego poziom dopuszczalnego spadku całego portfela, uległby zmniejszeniu. Oczywiście w przypadku wystąpienia spadków w wysokości odpowiadającej dopuszczalnej stracie, zamykamy pozycję.

Inne rozwiązanie to inwestycja od razu pełnej kwoty, czyli 20 tys. złotych. Podobnie jak w pierwszym wariancie, poziom akceptowanej straty wynosi 5%. Wypracowanie zysku na poziomie 5% powoduje automatycznie zmniejszenia dopuszczalnej straty do poziomu zainwestowanego kapitału. Wzrost zysku o kolejne 5% powoduje dalsze podnoszenie poziomu dopuszczalnej straty. Jej wystąpienie oczywiście skutkuje zamknięciem pozycji.

Katarzyna Siwek
Expander

Kwiat inwestycji w Xelion
Autor: muzyczny
09 czerwca 2008, 15:29

Doradcy Finansowi Xelion, w pierwszej w tym roku kampanii reklamowej, zachęcają Polaków do rozmowy o planowaniu finansowym. Obecnie można inwestować praktycznie we wszystko, tylko trzeba wiedzieć, kiedy zacząć, a kiedy powiedzieć dość.

9 czerwca rozpoczyna się najnowsza telewizyjna kampania reklamowa firmy Xelion. Doradcy Finansowi. Przez trzy tygodnie spoty reklamowe będą emitowane głównie w stacjach i kałach tematycznych w: TVN24, TVN CNBC, TVN Style, TVN Turbo, Discovery, Animal Planet, Discovery Science, Discovery Word, AXN, Puls, Hallmark, National Geographic, Tele5, Kino Polska, Ale Kino oraz Planete.

Cennikowa wartość kampanii wynosi około miliona złotych.

Koordynacją prac nad przygotowaniem spotu zajmowała się agencja DDB Warszawa, a produkcją CUT CUT. Scenariusz napisali freelancerzy Małgorzata i Tomasz Gruszkowscy.

Spot wyreżyserował Damian Pietrasik, który jako operator kamery współpracuje z czołówką reżyserów, realizując filmy fabularne, teatry telewizji, dokumenty i krótkie formy fabularne oraz spoty reklamowe.

W rolę bohaterki spotu wcieliła się aktorka Katarzyna Anna Małolepsza, znana z wielu sztuk teatralnych oraz epizodów w serialach i filmach fabularnych.

Najnowsza kampania Xelion, podobnie jak poprzednie przekazy reklamowe dotyczy roli Doradcy Finansowego we współpracy z klientem w celu podejmowania dobrych decyzji finansowych. W przekazie reklamowym wyeksponowano przekaz zachęcający do rozmowy o inwestycjach, niezależnie od panującej koniunktury i trendów rynkowych. Reklama przypomina historię wielkiej hossy tulipanowej, w trakcie której w XVII w Holandii, za cebulkę tulipana Semper Augustus można było nabyć dom w centrum miasta. Spekulacje cenami cebulek i kwiatów tulipana doprowadziły setki ludzi do bogactwa, a później ruiny. Dziś można inwestować praktycznie we wszystko. Tylko trzeba wiedzieć, kiedy zacząć, a kiedy powiedzieć dość. Do rozmowy o planowaniu finansowych i podejmowaniu dobrych decyzji finansowych zachęcają Doradcy Finansowi Xelion.

***

Xelion. Doradcy Finansowi Sp. z o.o. należy do Grupy Bankowej UniCredit, wpisanej do rejestru Grup Bankowych prowadzonego przez Bank Włoch. Firma powstała w 2003 r. z inicjatywy Banku UniCredit SpA - właściciela UniCredit Xelion Banca we Włoszech oraz Banku Pekao SA w Polsce.

Xelion oferuje produkty inwestycyjne, transakcyjne, ubezpieczeniowe i kredytowe 28 instytucji finansowych poprzez ogólnopolską sieć ponad 320 mobilnych Doradców Finansowych.

Jako pierwsza firma doradztwa finansowego Xelion udostępnił swoim Klientom konto, przez które można m.in. dokonywać przelewów i śledzić aktualną wysokość aktywów ulokowanych w produktach inwestycyjnych. Klient posiada dostęp do konta i wszystkich produktów poprzez Internet, Call Center oraz swojego osobistego Doradcę. Doradcy Finansowi Xelion spotykają się z Klientami w dowolnym miejscu i czasie; również w weekendy. Doradcy korzystają z pierwszego w Polsce elektronicznego systemu klasy CRM, który pomaga dobrać Klientowi odpowiednie produkty i kontrolować zainwestowane oszczędności.

Doradcy Finansowi Xelion kierują swoją ofertę do Klientów zamożnych, posiadających przynajmniej 100 tys. zł aktywów. Według szacunków Xelion takich osób jest w Polsce ponad 600 tysięcy, a ich liczba rośnie o ok. 10 proc. rocznie.