Archiwum 09 kwietnia 2008


VEDIA S.A. na rynku New Connect
Autor: muzyczny
09 kwietnia 2008, 15:30
Wczoraj o godzinie 10:30 spółka VEDIA S.A. zadebiutowała na alternatywnym rynku giełdowym - New Connect.  VEDIA jest  pierwszą marką specjalizującą się w mobilnej elektronice która debiutuje na giełdzie NC.


Debiut na rynku New Connect jest ogromnym sukcesem i wyróżnieniem, tym większym że marka VEDIA istnieje dopiero od 6 miesięcy. Spółka VEDIA S.A. powstała w październiku 2007 roku, wywodzi się z firmy Vega Technology, istniejącej od 2002 roku.  

VEDIA S.A.  jest szesnastą w tym roku i 41 w ogóle, spółką debiutującą na rynku New Connect. W dniu debiutu spółka zanotowała wzrost ceny akcji o 525%. Kurs odniesienia wynosił 0,32 zł a przed godziną 11 akcje spółki kosztowały już 2,00 zł, przy obrotach o wartości 13,55 tys. zł.

Obecnie na rynku  NewConnect jest 11.500.000 akcji zwykłych na okaziciela serii A i 1.500.000 akcji zwykłych na okaziciela serii B. Spółka planuje wypracowanie 4,86 mln zł przychodów w 2008 roku i 9,20 mln zł w 2009 roku. W 2007 roku spółka miała 77,18 tys. zł zysku netto przy 583,30 tys. zł przychodów.

W chwili obecnej specjalizuje się w odtwarzaczach audio-video i akcesoriach do urządzeń mobilnych. W swojej ofercie posiada odtwarzacze zarówno „MP3” jak i „MP4”. Produkty VEDIA mimo tak krótkiego stażu na rynku zdążyły zdobyć już ogromną ilość wyróżnień i nagród. Dotyczy to zarówno odtwarzaczy jak i słuchawek.

VEDIA dostarcza swoje produkty do takich sieci jak: Empik, Sferis, Komputronik, MP3store.pl, Astro, MP3store, Leclerc, MIX a już niedługo także do Vobisa, MediaMarktu i Saturna. Produkty z logiem VEDIA dostępne są także w ponad 30 sklepach internetowych w tym 3kropki.pl czy i-shop.pl.

 

Pożyczki społecznościowe przyjmują się...
Autor: muzyczny
09 kwietnia 2008, 15:30
W ciągu pierwszych 3 tygodni działalności, użytkownicy Monetto.pl pożyczyli sobie 190 tys. złotych. Średnia wartość pożyczki wynosi 3 tys. złotych. Średni czas spłaty to 12 miesięcy.  

Założyciele serwisu przewidują dalszy wzrost wartości udzielonych pożyczek, gdyż ilość użytkowników szybko się zwiększa. – „Po 3 tygodniach od uruchomienia na Monetto.pl zarejestrowało się ok. 3,5 tys. użytkowników” – mówi Łukasz Banach Prezes Zarządu spółki Prender, twórcy Monetto.pl. – „Oczekujemy, że po roku działalności liczba ta osiągnie 20 tys.”– dodaje.

Dlatego Monetto.pl planuje wprowadzenia zmian, które zachęcą kolejne osoby do skorzystania z usług serwisu. W niedalekiej przyszłości poza dodatkowym gwarancjami finansowymi dla pożyczkodawców, na serwisie pojawi się szereg nowości. Wprowadzony zostanie dodatkowy segment, dla bardziej ryzykownych pożyczkobiorców. Zmianom ulegnie także system prowizyjny, tak by bardziej opłacalne było pożyczanie mniejszych kwot. Pojawią się także programy lojalnościowe.

Pomysły na ulepszenia podsunęli twórcom Monetto.pl sami użytkownicy, którzy w ramach konkursu przysłali ponad 1,2 tys. maili z propozycjami zmian. – „Zachęcamy internautów do wspólnej pracy nad rozwojem serwisu” – komentuje Łukasz Banach. – „Dlatego nagrodziliśmy dziesięć najbardziej konstruktywnych propozycji” – mówi. Dużym zainteresowaniem cieszą się ubezpieczenia dla pożyczkobiorców, oferowane przez partnerską spółkę BRE Ubezpieczenia. – „Ponad 70% pożyczek jest ubezpieczonych” – podsumowuje Łukasz Banach.

Zgodnie z przewidywaniami pojawiły się również pierwsze próby oszustw. Dzięki zaawansowanym narzędziom monitoringu wykryto 3 takie zdarzenia. Pozwoliło to na szybkie wycofanie aukcji i ochronę pożyczkodawców. Monetto.pl zwraca szczególną uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Dlatego każdy użytkownik przechodzi procedurę weryfikacji tożsamości. Dodatkowo potencjalni pożyczkobiorcy sprawdzani są pod kątem ich sytuacji finansowej. W tym celu Monetto.pl współpracuje z Krajowym Rejestrem Długów, InfoMonitorem Biurem Informacji Gospodarczej oraz firmą windykacyjną Kaczmarski Inkasso. Procedury zostały skonstruowane tak, by pogodzić wygodę weryfikowanego użytkownika z wymogami bezpieczeństwa. – „Chcemy by poziom niespłaconych pożyczek na Monetto.pl był podobny jak w przypadku serwisów zagranicznych” – wyjaśnia Banach. W 2007 r. na brytyjskiej Zopie nie spłacono jedynie 0,1 % pożyczek.
Ostatnie dni loterii kredytów hipotecznych...
Autor: muzyczny
09 kwietnia 2008, 15:29

Tylko do 18 kwietnia klienci ING Banku Śląskiego mogą wziąć udział w loterii kredytów hipotecznych. W ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyły się dwa losowania. W ramach nagrody, ING Bank Śląski spłaci za klientów odsetki od kredytu hipotecznego.  

W ramach wiosennej promocji, Klienci ING Banku Śląskiego mogą skorzystać ze specjalnych warunków cenowych dla produktów hipotecznych, a także wziąć udział w loterii, w której nagrodami są kredyty hipoteczne bez odsetek. W loterii udział może wziąć każdy, kto do 11 kwietnia br. złoży wniosek o nowy kredyt hipoteczny lub o jego przeniesienie z innego banku, do ING Banku Śląskiego. Za szczęśliwców ING Bank Śląski może spłacić nawet do 200.000 zł odsetek.

Przypominamy, że w ramach wiosennej promocji produktów hipotecznych wszyscy Klienci, którzy do 30 czerwca 2008r. podpiszą umowę kredytową mogą liczyć na bardzo atrakcyjne warunki kredytowania. W ramach promocji kredytu hipotecznego i budowlano-hipotecznego w PLN (w tym również konsolidacyjnego), marża została obniżona do 0,5% w całym okresie kredytowania, a opłata za wcześniejszą częściową lub całkowitą spłatę nie jest pobierana. Dodatkowo ING Bank Śląski nie pobiera prowizji za udzielenie kredytu. Promocyjne warunki obowiązują również Klientów zainteresowanych pożyczką hipoteczną i Kredytową Linią Hipoteczną – w przypadku tych produktów prowizja za udzielenie została obniżona o połowę, a opłata za wcześniejszą spłatę wynosi 0zł.

Przyszłość metali, metale przyszłości...
Autor: muzyczny
09 kwietnia 2008, 15:27

Jak w bardziej ekonomiczny sposób pozyskiwać cenne metale rzadkie i towarzyszące oraz zarabiać na odpadach przemysłowych, a także do jakich nowatorskich zastosowań je zastosować – o tym między innymi rozmawiają specjaliści i naukowcy podczas międzynarodowej konferencji we Wrocławiu, pierwszego tego typu spotkania w Polsce.   

Od dzisiaj przez trzy dni we wrocławskim hotelu Park Plaza trwa konferencja „Metale towarzyszące w przemyśle metali nieżelaznych”, w której uczestniczy ponad stu przedstawicieli firm i ośrodków badawczych z całego świata. To pierwszy tego typu kongres w Polsce, bardzo istotny zwłaszcza dla krajowych przedsiębiorstw, które pracują nad coraz efektywniejszym odzyskiwaniem metali z odpadów przemysłowych. Przykładem takiego umiejętnego wykorzystania innowacyjnych technologii jest KGHM Ecoren, organizujący wspólnie z Instytutem Metali Nieżelaznych kwietniową konferencję – to jedyny w Europie producent renu z własnych źródeł. Dzięki przerabianiu kwaśnych roztworów pomiedziowych odzyskuje z nich ten niezwykle rzadki i cenny metal, a następnie sprzedaje kontrahentom na całym świecie (jednym z nich jest renomowana firma Rolls Royce). Na przestrzeni ostatnich pięciu lat cena renu metalicznego wzrosła o ponad 600 proc. Podobnie jest z miedzią: jeszcze kilka lat temu tona tego metalu kosztowała na Londyńskiej Giełdzie Metali 4 tys. dolarów, obecnie dochodzi prawie do 8 tys. dolarów.  

- Rzadkie metale są bardzo ważne dla przemysłu, zaczyna ich brakować, a ich ceny systematycznie rosną – mówi Bohdan Pecuszok, wiceprezes KGHM Ecoren. – Dlatego należy opracowywać technologie, które pozwolą w większym stopniu wydobywać te pierwiastki z rud oraz z odpadów przemysłowych. Wiele ośrodków na całym świecie pracuje nad nowymi, doskonalszymi i ekonomiczniejszymi technologiami, spotykamy się więc, by w szerszym gronie wymienić się doświadczeniami i wiedzą. 

Ogromne zapotrzebowanie na metale zmusza do opracowywania metod umożliwiających „wyłapywanie” miedzi, niklu, cynku czy kobaltu przy jeszcze niższych stężeniach, a także do sięgania po procesy hydrometalurgiczne (przeróbka w roztworach wodnych) na miejsce dotychczasowych procesów ogniowych (pirometalurgia), które zawodzą przy przeróbce niskostężeniowych materiałów.  

Celem tego spotkania jest przede wszystkim wskazanie kierunków rozwoju w zakresie odzyskiwania i zastosowania metali towarzyszących takich jak np. kobalt, nikiel, ren, selen, tellur, arsen oraz metale szlachetne – mówi Andrzej Chmielarz, dyrektor ds. naukowych IMN – Wspomniane, niezwykle obecnie wartościowe metale są zwykle rozproszone w półproduktach i odpadach procesów produkcji metali podstawowych, takich jak miedź, cynk, ołów, a przez to trudno dostępne. Dlatego dobór właściwej metody ich odzysku jest tak istotny, szczególnie z punktu widzenia ekonomiki produkcji i efektywnego  wykorzystania zasobów naturalnych.  

I choć dla większości ludzi zagadnienia inżynierii materiałowej pozostają zagadką, to każdy człowiek ma na co dzień bezpośrednio do czynienia z tymi pierwiastkami i związkami chemicznymi: nikiel i kobalt stosowane są w akumulatorach telefonów komórkowych i laptopów, w stalach nierdzewnych (np. nożach) i zabezpieczeniach antykorozyjnych; błękitne pigmenty zawdzięczają swój kolor dodatkowi kobaltu, a pokrycia dekoracyjne (np. klamek) zawierają sole niklu. Związki litu znajdują zastosowanie w przemyśle szklarskim, ceramice i elektronice, znajdziemy je także w bateriach i ogniwach litowo-jonowych do urządzeń elektronicznych i aut o napędzie elektrycznym. Takie baterie charakteryzują się wydłużoną żywotnością i mniejszym ciężarem. Co ciekawe, lit jest w całości importowany do Polski, tymczasem okazuje się, że można go odzyskiwać z solanek i litonośnych wód termalnych, które są wypompowywane przy okazji odwadniania kopalń. Podobnie jednak jak przy okazji wielu omawianych na konferencji technologii, także i w tym przypadku prowadzone są badania ekonomiczności i opłacalności tego procesu. 

Ważnym zagadnieniem podejmowanym podczas wrocławskiej konferencji jest przerabianie odpadów i recykling zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Temu tematowi poświęcone są dwa osobne referaty. Według wyliczeń do utylizacji w Polsce trafiać będzie rocznie około 500 tys. ton sprzętu komputerowego, RTV i AGD. Taka masa zużytego sprzętu zawiera mniej więcej 150 tys. ton żelaza, 60 tys. ton metali nieżelaznych i 80 ton metali szlachetnych (aluminium, miedzi, ich stopów, a także srebra, złota czy palladu) oraz 300 tys. ton niemetali. Szacuje się również, że w 2015 roku możemy się spodziewać już ponad 820 tys. ton odpadów, czyli o 66 proc. więcej niż w 2007 roku. Naukowcy z IMN oraz Uniwersytetu Technicznego w Koszycach mówić będą o ekonomicznych aspektach oraz nowoczesnych technologiach odzysku.  

Wśród zagranicznych gości w konferencji obecny jest Anthony Lipmann, prezes znanej angielskiej firmy Lipmann Walton & Co oraz szef stowarzyszenia Minor Metals Trade Association (MMTA), prestiżowej organizacji zrzeszającej światowe firmy zajmujące się handlem metalami rzadkimi. Jest to prawdziwa osobowość i autorytet w tej branży. Anthony Lipmann lubi powtarzać, że jeżeli stal jest dla przemysłu jego kręgosłupem, to metale rzadkie stanowią dla niego najcenniejsze witaminy. Wykład gościa z Anglii poświęcony będzie najnowszej historii handlu metalami towarzyszącymi oraz szybkiemu wzrostowi ich zastosowań i rosnącej wartości ekonomicznej tych surowców.  

Innymi znakomitymi gośćmi wrocławskiej konferencją są m.in. John E. Dutrizac z kanadyjskiej organizacji CANMET (zajmującej się badaniami i najnowszymi technologiami w górnictwie i przemyśle metalurgicznym), Yrjo Anjala z Outotec w Finlandii (jeden ze światowych liderów w tej branży) oraz Andre De Kandelaer z belgijskiej firmy Jean Goldschmit International.  

Patronami medialnymi konferencji są: miesięcznik gospodarczy „Nowy Przemysł”, moskiewskie wydawnictwo „Rudy i Metale” (wydawca czasopisma „Tsvetnye Metally”), a także czasopisma „Ochrona Powietrza i Problemy Odpadów” i „Rudy i Metale Nieżelazne”.  

Organizatorzy kwietniowej konferencji:  

v      Instytut Metali Nieżelaznych - jest jednostką badawczo-rozwojową polskiego przemysłu metali nieżelaznych, działającą od 1952 roku. 

Działalność Instytutu obejmuje prace naukowo-badawcze, nowe technologie, badania w skali laboratoryjnej, pilotowej i technicznej, usługi akredytowanych laboratoriów oraz ekspertyzy i doradztwo. IMN oferuje również specjalistyczne wyroby z metali nieżelaznych, a także szkolenia w zakresie m.in. wzbogacania rud metali nieżelaznych i innych surowców mineralnych, piro - i hydrometalurgicznych metod produkcji metali i ich stopów z surowców pierwotnych i wtórnych, technologii odzysku (w tym recyklingu) i unieszkodliwiania odpadów, ochrony środowiska i pomiarów emisji zanieczyszczeń czy nowych stopów i kompozytów na bazie metali, w tym metali szlachetnych i lekkich, jak i stopów amorficznych i nanokrystalicznych.  

v      KGHM Ecoren S.A. – innowacyjna, dynamicznie rozwijająca się firma zajmującą się produkcją metali i ich związków oraz zagospodarowywaniem odpadów przemysłowych, powstałych przy produkcji miedzi w KGHM Polska Miedź S.A.  

Pod nazwą Ecoren od grudnia 2006 roku funkcjonuje licząca ponad 10 lat spółka KGHM Metale DSI, powstała w ramach restrukturyzacji miedziowego koncernu. A sama nazwa przedsiębiorstwa powstała z połączenia słów ekologia i ren. Spółka jest jedynym w Europie producentem związków renu – niezwykle rzadko występującego w naturze, cennego metalu, stosowanego przede wszystkim w przemyśle petrochemicznym i lotniczym. Odzyskuje też miedź i srebro, od wielu lat z powodzeniem zagospodarowuje również żużle hutnicze.

Dobre wyniki finansowe DFP
Autor: muzyczny
09 kwietnia 2008, 15:26

Notowana na NewConnect od marca spółka doradztwa finansowego opublikowała wyniki finansowe za 2007 rok. Przychody ze sprzedaży usług w DFP wzrosły dwukrotnie w porównaniu do 2006 roku. Podobną dynamikę wzrostu firma prognozuje również na kolejne lata dzięki stworzeniu grupy kapitałowej.

Miniony rok był dla DFP przełomowy. Ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością firma przekształciła się w spółkę akcyjną. Akcjonariusze podjęli również decyzję o upublicznieniu akcji na rynku NewConnect.

Spółka odnotowała dynamiczny wzrost przychodów ze sprzedaży swoich usług.  Przychody netto wyniosły w 2007 roku 2 550 tys. zł, podczas gdy rok wcześniej było to 1 257 tys. zł. Zysk netto w ubiegłym roku osiągnął poziom 3 536 tys. zł, a w 2006 roku było to 624 tys. zł.

DFP Doradztwo Finansowe jest Autoryzowanym Doradcą dla spółek planujących debiut na NewConnect. Ponadto doradza firmom planującym emisję akcji na głównym parkiecie GPW.

Do tych podstawowych usług świadczonych przez łódzką spółkę, dołączą kolejne w Domu Maklerskim oraz TFI. Trwają proceduralne prace nad uruchomieniem nowych podmiotów. Dzięki zróżnicowaniu oferty, prognozowane wyniki DFP utrzymają się na wysokim poziomie.

Poza doradztwem, DFP chce również rozwijać działalność inwestycyjną, co przełoży się bezpośrednio na wyniki. Ten Autoryzowany Doradca dla spółek planujących debiut na NewConnect angażuje się również kapitałowo w wybranych firmach. Spółka zamierza poszerzać swój portfel inwestycyjny.

***
DFP Doradztwo Finansowe S.A. to niezależna grupa doradczo – inwestycyjna z Łodzi. Firma specjalizuje się w doradztwie związanym z pozyskiwaniem przez spółki kapitału na realizację inwestycji poprzez oferty publiczne i prywatne akcji oraz papierów dłużnych. Spółka buduje wyspecjalizowaną grupę, na którą składają się: DFP Doradztwo Finansowe, DFP Dom Maklerski oraz TFI DFP

 

DFP wprowadza akcje spółek do regulowanego obrotu na GPW lub do obrotu w Alternatywnym Systemie Obrotu na rynku NewConnect.