Wszystko o rynku finansowym i bankach w Polsce

W wyniku współpracy z Apetonic, spółka Eko Export pozyskała finansowanie w kwocie miliona złotych. W dniu 27 marca 2008 r. Privilege Capital Management, spółka zależna Wrocławskiego Domu Maklerskiego, udzieliła Eko Export z siedzibą w Bielsku Białej, pożyczki z opcją konwersji na akcje. Privilege Capital Management będzie uprawniona do konwersji pożyczki na akcje spółki Eko Export, stanowiące 15,19% udziału w kapitale zakładowym spółki.

„Firma doradcza Apetonic pomogła nam w opracowaniu strategii rozwoju Eko Export, której ważnym elementem jest pozyskanie kapitału dla spółki oraz wprowadzenie jej akcji do obrotu na rynku New Connect. Umowa pożyczki zawarta z Privilege Capital Management jest ważnym kamieniem milowym w realizacji naszej strategii. Dzięki pozyskanym środkom będziemy w stanie zintensyfikować naszą aktywność w Rosji i na Ukrainie” – powiedział Jacek Dziedzic, Prezes Zarządu Eko Export.

„Zafascynował nas model biznesu Eko export, polegający na przetwarzaniu odpadów przemysłowych stanowiących skażenie ekologiczne w cenny materiał o unikalnych właściwościach. Mimo, iż dotychczas realizowaliśmy wyłącznie projekty związane z IT i Internetem, z coraz większym zainteresowaniem spoglądamy na spółki działające w takich branżach jak ekologia czy biotechnologia. Cieszymy się, że nasze doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania okazało się cenne dla Eko-export i przyczyniło się do rozwoju biznesu naszego partnera” – powiedział Peter Frey, Prezes Zarządu Apetonic.

Apetonic jest firmą doradczą specjalizującą się we wspieraniu przedsięwzięć z obszaru IT, Internetu, telekomunikacji, ekologii i biotechnologii.

Eko Export specjalizuje się w pozyskiwaniu i sprzedaży mikrosfery. Mikrosfera to ziarna szlaki powstające w czasie spalania pyłu węglowego w dużych paleniskach, najczęściej w elektrowniach. Mikrosfera ma bardzo szerokie zastosowanie w wielu branżach, jako materiał służący do ulepszania różnorodnych produktów w budownictwie (cementy specjalne, zaprawy murarskie), przemyśle samochodowym (kompozyty, opony, części silnika), branży rekreacyjnej (łodzie, deski surfingowe, kajaki), energetyce i technice (płuczki wiertnicze, ramiona śmigieł, powłoki i kompozyty statków kosmicznych), branży tworzyw sztucznych (nylon, polietylen), branży ceramicznej (materiały ogniotrwałe, materiały izolacyjne).

Więcej informacji: Apetonic.pl, Ekoexport.pl

Zaczęli grać dla 20 osób na jednym kanale muzycznym, dzisiaj grają dla 25 tysięcy  a kanałów mają 12. Jedna z największych, polskich radiowych stacji internetowych 1 kwietnia skończyła 5 lat. Z tej okazji szykuje dużo konkursów i niespodzianek dla swoich słuchaczy.

Pierwszego kwietnia 2003 roku o godzinie 13.49, z głośników grupki znajomych w różnych częściach Polski popłynęły pierwsze utwory nadawane przez MegaStacje.NET. Dzisiaj to radio internetowe nadaje muzykę dla 25 tysięcy słuchaczy dziennie. Z pewnością tak dużą słuchalność stacja zawdzięcza aż dwunastu kanałom tematycznym - każdy słuchacz znajdzie tu coś dla siebie.

MegaStacja.NET nie nadaje tylko muzyki, prowadzi także własne audycje prowadzone na żywo przez redakcje poszczególnych kanałów. Najpopularniejsze są te prowadzone w ramach kanału Rock. Każda z nich przyciąga liczne grono słuchaczy, nawet pomimo późnych godzin nocnych, o których kończą się audycje.

Od początku radio utrzymuje się sama i swoją pozycje rynkową zawdzięcza ciężkiej pracy i niezwykłym pomysłom swoich pracowników. Stacja internetowa była patronem a niekiedy i współorganizatorem wielu koncertów. Jako jedna z nielicznych transmitowała na żywo wiele imprez i koncertów bezpośrednio na swoich kanałach tematycznych.

Krystian Bałkowski jeden z pomysłodawców i twórców radia MegaStacja.NET: „Na 5-lecie szykujemy kilka niespodzianek dla naszych słuchaczy. Będzie nowa strona internetowa, o wiele ciekawsza i bardziej muzyczna. Udało nam się również nawiązać współprace z firma VEDIA, która przygotowała cenne nagrody dla naszych słuchaczy. Pojawi się także nowy kanał muzyczny, jaki? Niech pozostanie to niespodzianką".

Nowa strona ma się pojawić już w w kwietniu wraz z nią ruszy także urodzinowy konkurs. Zgodnie z zapowiedziami, to nie koniec zmian w radiu MegaStacja.NET. Szykowanych jest jeszcze wiele ciekawych niespodzianek, które w 2008 roku mają sprawić, że pozycja radia jeszcze bardziej się ustabilizuje.

Od 1 kwietnia 2008 Wojciech Bolanowski obejmie stanowisko Dyrektora Biura Marketingu MultiBanku.  

Wojciech Bolanowski pełnił dotychczas funkcję Wicedyrektora Biura Marketingu i Rozwoju Biznesu w mBanku. Pracę w BRE Banku SA rozpoczął w 2000 roku i w okresie ostatnich siedmiu lat zajmował się między innymi web-marketingiem, e-commerce oraz budową internetowej społeczności Klientów mBanku. Z wykształcenia jest doktorem nauk medycznych.

 - MultiBank ma przed sobą ambitne cele, dlatego otrzymaną nominację traktuję jako duże wyróżnienie, ale również wyzwanie – mówi Wojciech Bolanowski – Jestem przekonany, że doświadczenia, które zdobyłem w mBanku, połączone z doświadczeniami MultiBanku, pozwolą na wypracowanie strategii skutecznie wspierającej realizację planów sprzedażowych i wzmocnienie wizerunku - dodaje  

Wojciech Bolanowski zastąpi na stanowisku Annę Łaszkiewicz, która postanowiła kontynuować pracę zawodową poza BRE Bankiem.

Podczas badania zdolności kredytowej podajemy nieprecyzyjne informacje na temat swoich dochodów i zobowiązań - wynika z obserwacji Goldenegg-Niezależni Doradcy Finansowi. Tracimy w ten sposób czas i pieniądze.

Główne grzechy dotyczą zarobków. Najczęściej zawyżamy ich wysokość.  - To odruch równie naturalny, co bezsensowny - uważa Krzysztof Iwan, dyrektor Goldenegg - Takie poprawianie humoru kończy się szybko w momencie przedstawienia zaświadczeń o dochodach przy składaniu wniosku kredytowego. A tam wszystko jest czarno na białym - dodaje Iwan.

Duża wyobraźnia klienta powoduje, że przedstawiona oferta jest nie do zrealizowania w bankowej rzeczywistości. A ta, oczekuje od nas precyzji nie tylko w kwestii zarobków, ale również czasu zatrudnienia w miejscu pracy i rodzaju podpisanej umowy. To właśnie kolejne elementy, które lubimy „podrasować". Obok wysokości pensji często wydłużamy okres zatrudnienia w miejscu pracy.

Nasze zobowiązania - czyli posiadane już kredyty i pożyczki wywołują odwrotną reakcję. W tym przypadku staramy się zmniejszyć ich wysokość. - Często można spotkać taką postawę: nie powiem o tym kredycie bo jest mały i nikt nie zauważy - opowiada Krzysztof Iwan -  Tymczasem bank zawsze zauważy i jeśli ukryliśmy kredyt, po prostu odrzuci wniosek. Zamiast pieniędzy dostaniemy etykietę nierzetelnego klienta. Każda kolejna instytucja finansowa będzie się zastanawiała dlaczego konkurencja odrzuciła nasz wniosek - dodaje.

Problemy z naszym wizerunkiem to dopiero początek. Odmowa kredytu może skutkować stratą zaliczki. Marnując czas zawężamy również sobie pole negocjacji warunków, skazując się na banki elastyczne, ale drogie.

O CO SPYTAJĄ CIĘ DORADCY KIEDY CHCESZ WZIĄĆ KREDYT?